Miłe chwile w biosaunie
Modyfikując nieco tradycyjne formy można stworzyć saunę specyficzną, która zaoferuje użytkownikom dodatkowe doznania oraz atrakcje. Rośnie popularność saun przejściowych, które są łagodniejsze i nie wymagają od organizmu specjalnego wysiłku. Doskonałym przykładem jest biosauna, zwana także sanarium.
Temperatura powietrza jest umiarkowana i zwykle nie przekracza 60 stopni. Ponadto mamy wilgotność na poziomie 40 procent, czyli całkiem nieźle. Jest to idealna propozycja dla tych, którym silny gorąc nie służy.
Ciekawym dodatkiem do standardowej kąpieli są wbudowane w sufit lampy, które zmieniają barwę oraz natężenie światła, wpływając tym samym na nasz nastrój. Inna atrakcja dla gości biosauny to sypanie zmrożonego lodu wprost na gorące kamienie. Owocuje to powstaniem dużego obłoku gęstej pary, którą obsługa nawiewa ręcznikiem na osoby zażywające kąpieli.
Pojawiają się miłe w odbiorze dreszcze, a po wyjściu z pomieszczenia jesteśmy rozluźnieni. Sanarium to typowa sauna relaksacyjna, zwykle oferowana w ośrodkach SPA oraz uzdrowiskach.